Żeglowanie to nie taka prosta sprawa
Napisz odpowiedź
Forum Żeglowanie to nie taka prosta sprawa Strona Główna
»
Spektakularne wywrotki i nie tylko
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
papiak
Wysłany: Nie 22:39, 01 Kwi 2007 Temat postu:
Ja nie zapomnę swojej pierwszej wywrotki na olimpiadzie. Byliśmy wtedy gdzieś na regatach koło świecia. Płynąłem wtedy z Dominikiem(już od dawna nie pływa), walczyliśmy wtedy z cadetem z Bydgoszczy o brąz, aż tu nagle hluuuppp. gleba, a że miałem troche zaduży kapok to lekko z niego wypadłem i panika krzyczałem wtedy "Babole mnie wciągają, ratunku!!!". ja mi mówił dominik ze troche groźnie to wyglądało bo widzial sam kapok stojący na wodzie ja spławik a mnie nie widział
Monar
Wysłany: Nie 14:23, 01 Kwi 2007 Temat postu:
Ja pamiętam jedną z najbardzej zaskakujących wywrotek na 420 ja i Tymek w załodze regaty Janikowo wiatru zero bieg odwołany zatem spływamy do brzegu patrze a po zawietrznej przepływa finn a na jego pokładzie najmniejszy finista świata, nagle on wyskakuje z finna na mój bom nic nie mogłem poradzić gleba natychmiastowa ale w nagrodę finn odpłynął i Grobek musiał za nim troche pogonić.
Grobek
Wysłany: Nie 14:14, 01 Kwi 2007 Temat postu:
Ja juz dawo wywrotek sie nie boje. i wiele rzeczy widzialem . Przypomnial mi sie gleba w ktorej trapezowy byl targany 3 m za rufa omegi. Probowalem ratowac sytuacje tylko ze to byla walka z wiatrakami. Jak zaczelo sie robic zle wskoczylem bez uprzezy na trapez z drugiej strony. Ten slusznej postawy "wodny trapezowy wisial oczywiscie od zawietrznej. Lecz i tak podjolem walke Grobek V Wochu + wiatr + maszt ktory jest na czajce a swoje wazy. Wynik byl oczywisty szybka gleba. dobrze ze bylo dosc plytko i blisko brzegu to nam czaja nie zatonela
Monar
Wysłany: Nie 14:13, 01 Kwi 2007 Temat postu:
Oj pamiętam to jak dziś ale wtedy była zimna woda i te okrzyki "Pomocy Ratunku......" a wiało wtedy naprawde konkretnie. Wywrotka zdecydowanie spektakularna!!
Wojtek
Wysłany: Nie 14:07, 01 Kwi 2007 Temat postu:
pamietam do dzis zapadla decyzja kupuje maczka, remont w tydzien i pierwsze plywanie 3 maja. deszcz troche szkwalow i moj pierwszy raz. rufa bom przelecial nie zdarzylem sie przesiasc i ... laduje w wodzie. panika co zrobic wolanie o pomoc i Pawel skaczacy na ratunek. teraz wydaje mi sie to zabawne
ale wtedy masakra!!
Grobek
Wysłany: Nie 1:23, 01 Kwi 2007 Temat postu:
Od czegos trzeba zaczac. Ja zaczolem od paniki
Monar
Wysłany: Sob 23:24, 31 Mar 2007 Temat postu: Pierwsza wywrotka na serio
Moja była z Grobkiem na kadecie i było śmiesznie zimno i przerażająco nie zapomne nigdy jękow strachu Damiana beka dobra bła ale kadeta postawiliśmy a na topie była piękna kula mułu
Forum Żeglowanie to nie taka prosta sprawa Strona Główna
»
Spektakularne wywrotki i nie tylko
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
YKP Inowrocław
----------------
Nowinki w klubie
OffTopic
Pytania
Regaty w Łacku - wspomnienia i oczekiwania
O wszystkim co was bawi
----------------
Spektakularne wywrotki i nie tylko
Wspomnienia z rejsow
Wspominamy regaty
OffTopic
Troche poważniej o żeglarstwie
----------------
W Kujawsko-Pomorskim
W Polsce
Świat
Regacimy sie
----------------
Klasy turystyczne
Klasy regatowe
Omegi
Offtopic
O Forum
----------------
Co powinienem zmienic- skargi i propozycje
Co wam sie podoba na Forum
Ptrzebnmi moderatorzy
OffTopic - poprostu piszcie
----------------
Daje wam pole do popisu
Szanty
Ciekawe strony o tematyce żeglarskiej
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group ::
FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin